Pani Gertruda urodziła 21 września 1924 roku. Kobieta przez wiele lat była aktywną działaczką Koła Gospodyń Wiejskich w Dębinach (powiat sępoleński). Przez ponad 70 lat angażowała się w życie lokalnej społeczności. Znana jest z talentu kulinarnego – gotowała na weselach i komuniach, a jej torty i wypieki, zwłaszcza placek z wiśniami i jabłecznik, cieszyły się dużą popularnością.
Urodziła się w Dębinach (powiat sępoleński, gmina Sośno), miała trzech braci. Jest córką Wojciecha i Marianny. Jej matka pracowała jako krawcowa i uczyła szycia, ojciec prowadził gospodarstwo.
Podczas II wojny światowej jej braci wcielono do niemieckiego wojska, a ją zesłano na roboty przymusowe do Gdańska. Wspominała ten okres jako trudny, ale nie najgorszy. Po roku wróciła do rodzinnych Dębin, gdzie pomagała rodzicom w gospodarstwie. Wkrótce poznała swojego przyszłego męża, Franciszka, który w czasie wojny również pracował przymusowo.
Wychowali pięcioro dzieci. Jest szczęśliwą babcią siedemnaściorga wnucząt, dwadzieściorga ośmiorga prawnucząt i czworga praprawnucząt. Oprócz prowadzenia domu i wychowywania dzieci zajmowała się gospodarstwem rolnym. Lubi oglądać programy telewizyjne i czytać – do dziś świetnie radzi sobie bez okularów.