Pożar w Raciniewie: trwa walka z żywiołem
Trwa walka z potężnym ogniem, który w piątek wieczorem spowił niewielką wieś Raciniewo w powiecie chełmińskim, w gminie Unisław. "Pożar rozwija się bardzo dynamicznie" - przekazał w rozmowie z SE.pl jeden z walczących z żywiołem strażaków.
Relację zdjęciową z miejsca wydarzeń udostępnił już m.in. Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. W mediach społecznościowych zawrzało, a przerażeni mieszkańcy typują... kolejne pożary!
W Raciniewie przy ulicy Dębowej płonie składowisko opon. Mieszkańcy wskazują, że to było nie do uniknięcia i już szacują, gdzie mogą wybuchnąć kolejne pożary!
"Ciekawe kiedy spłonie drugie składowisko koło cukrowni" - zastanawiają się liczni internauci. "A teraz jeszcze jest skład [...] w Cichoradzu" - dodają inni.
No i mamy to czego się obawialismy. Jestem przerażona. Widok z mojego okna na wielką masę opon za murem cukrowni również budzi w nas grozę
O co chodzi? O dawną cukrownię "Unisław", przy ul. Żwirki i Wigury, która jest już obiektem historycznym. Choć o oficjalnej przyczynie pożaru na razie nie ma mowy (strażacy wciąż walczą z ogniem, akcja może potrwać nawet kilka godzin), mieszkańcy typują... podpalenie. "Wiedziałam że kiedyś ktos to podpali. To byla kwestia czasu. Same się te opony nie zapalily. Tragedia." - czytamy w mediach społecznościowych.
Zobacz wideo z pożaru