W połowie lipca kilkudziesięcioosobowa grupa zamaskowanych mężczyzn, w kominiarkach na głowach, uzbrojonych m.in. w pistolety pneumatyczne na metalowe kulki, drewniane kije, pałki teleskopowe i gaz obezwładniający, napadła na przejeździe kolejowym na kierującego renault 18-letniego mężczyznę oraz dwoje pasażerów (17-latkę i 19-latka).
Kierowcę w trakcie ucieczki napastnicy postrzelili w nogę, a pasażerowie zostali pobici. Sprawcy zniszczyli także doszczętnie samochód, którym jechali, tłukąc po całej karoserii kijami oraz pałkami i wybijając w nim szyby, czym spowodowali straty w wysokości ponad 13 tys. zł, a następnie zepchnęli pojazd na zamkniętą rogatkę kolejową, w wyniku czego została ona złamana.
>>> Nie żyje 3,5-letni chłopczyk. Matka i jej konkubent trafili do aresztu z zarzutem znęcania się ze szczególnym okrucieństwem
Policjanci ze Świecia ustalili, że w grupie odpowiedzialnej za napaść znajdowali się mieszkańcy Świecia i okolic, związani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Motywem sprawców była zemsta, za to, iż dzień wcześniej 14 lipca w Świeciu, 18-latek stanął skutecznie w obronie swojego kolegi, który został zaatakowany bez powodu przez 5 młodych mężczyzn związanych z tym środowiskiem.
Do tej pory zidentyfikowano i zatrzymano 16 uczestników zajść, w wieku od 18 do 35 lat. W trakcie przeszukań pojazdów i mieszkań policjanci zabezpieczyli m.in. kominiarki, pałki teleskopowe, drewniany kij i pojemniki z gazem obezwładniającym. Piętnastu zatrzymanym mężczyznom funkcjonariusze przedstawili zarzut czynnego udziału w zbiegowisku publicznym i uszkodzenia mienia, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Niektórzy z nich byli już w przeszłości karani, m.in. za posiadanie środków odurzających, pobicia, uszkodzenia ciała i uszkodzenia mienia.
>>>Spalił dokumenty, a pieniądze przywłaszczył. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności
Najagresywniejszy z napastników, a zarazem jeden z głównych prowodyrów zajść wpadł w ręce świeckich policjantów 8 sierpnia. W tym dniu w Świeciu postanowił po raz kolejny napaść na 18-letniego pokrzywdzonego. Strzelał do niego z samochodu, którym się poruszał. Zatrzymał go patrol policji. Napastnik usłyszał w sumie 9 zarzutów, w tym: udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, czynnego udziału w zbiegowisku publicznym, uszkodzenia ciała, uszkodzenia mienia, kierowania gróźb karalnych oraz znieważenia funkcjonariusza policji, za co grozi mu kara łączna od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Świeciu tymczasowo aresztował go na 3 miesiące, a w ubiegłym tygodniu czas ten przedłużył o kolejne 3 miesiące.