Pszczoła w Bydgoszczy mile widziana! [ZDJĘCIA]

W wielu miejscach Bydgoszczy Urząd Miasta prowadzi działania w na rzecz ratowania pszczół. Coraz częściej domki dla owadów, w tym cennych pszczół znajdziemy w parkach i na skwerach. W sumie wybudowano ponad 20 takich hoteli. Te największe z nich znajdziemy m.in. w Parku nad Starym Kanałem, Dolinie Pięciu Stawów, Parku Centralnym, Parku Witosa, Parku Wolności oraz na Wzgórzu Dąbrowskiego. Spora część z nich znajduje się także na drzewach.

Warto pamiętać, że dzikie pszczoły są naszymi sprzymierzeńcami, mimo że nie zyskujemy od nich miodu. W ostatnim czasie pojawiły się informacje o niszczeniu tych domków, jeden z nich został spalony w Parku Wolności.

- Apelujemy o reagowanie i zgłaszanie aktów wandalizmu Straży Miejskiej - proszą pracownicy bydgoskiego ratusza.

ZOBACZ: Epidemia koronawirusa. Sprawdziliśmy, co się zmieni w przedszkolach [WIDEO, ZDJĘCIA]

Te specjalne hotele to schronienie dla pszczół, trzmieli i innych pożytecznych owadów, które z coraz większym trudem znajdują dla siebie bezpieczną przestrzeń w miastach. Pamiętajmy,  że pszczół jest coraz mniej, a nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, co się stanie, jeżeli wszystkie wyginą?  Pszczoły są najbardziej zorganizowanymi na świecie koloniami zapylaczy. Uprawy tzw. roślin owadopylnych bez nich staną pod znakiem zapytania. A podkreślić trzeba, że dotyczy to aż trzech czwartych upraw na świecie. To potencjalnie oznacza kłopoty z wyżywieniem nas ludzi.

Pszczoła w mieście

Miasto od kilku lat uczestniczy w międzynarodowym projekcie BeePathNet, który zajmuje się promowaniem miejskich pszczół. W ramach projektu przeprowadzono badania miodu, który powstaje w miastach. Wyniki jednoznacznie potwierdziły bardzo dobrą jakość tego produktu. Projekt ten pozwolił także na poznanie dobrych praktyk stosowanych w innych miastach. Okazuje się, że pszczoły są mile widziane na balkonach, w ogrodach oraz działkach rekreacyjnych. Niektórzy z nas mogą obawiać się pszczół. Najpewniej z powodu ich żądeł. Dzika pszczoła, taka jak murarka, żądlącej broni nie posiada. W efekcie jest zupełnie niegroźna dla człowieka, a bardzo pożyteczna – jest doskonałą zapylarką.

PRZECZYTAJ: Bydgoszczanie mają już dość! Wciąż toną w śmieciach! [WIDEO, ZDJĘCIA]