Ratownicy medyczni z Bydgoszczy ofiarami agresji. Mają nieść pomoc, a muszą się bronić... [AUDIO]

Niejednokrotnie walczą z czasem, aby nieść ludziom pomoc i ratować życie. Bycie członkiem załogi pogotowia ratunkowego to bardzo odpowiedzialne i stresujące zadanie. Niestety - nie wszyscy okazują medykom wdzięczność.

- Agresja w stosunku do personelu zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy niestety jest ciągle aktualnym tematem - piszą przedstawiciele Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. 

Najczęściej przyczyną agresji jest alkohol, mówi rzecznik wojewódzkiego pogotowia ratunkowego, Krzysztof Wiśniewski. Posłuchajcie materiału dźwiękowego!

Ratownicy dla własnego bezpieczeństwa uczą się samoobrony. Mają też zajęcia z policyjnymi negocjatorami. Przypomnijmy, że za atak na nich w czasie udzielania pomocy grozi do trzech lat więzienia.

Materiał przygotował dziennikarz Radia ESKA, Robin Jesse

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Zobacz też:

>>> Poszukiwani za brutalne pobicie wpadli w ręce policji. Publikacja wizerunku pomogła służbom

>>> Ukrył w samochodzie marihuanę, amfetaminę i tabletki extasy. Tłumaczył, że jedzie... do pracy

>>> Mężczyzna trzymał pokrzywdzonego siłą, a kobieta go okradała. Bydgoska policja zatrzymała parę

WIDEO: