Prokuratura postawiła zarzuty pięciu pierwszym osobom z okolic Grudziądza i Torunia: trzem mężczyznom (45, 46 i 66 lat) i dwóm kobietom (45 i 32 lata). Przestępstwa polegały na fikcyjnych zgłoszeniach szkód w samochodach, które miały powstać w wyniku kolizji, do których tak naprawdę nie doszło oraz kradzieży samochodów, które zostały fałszywie zgłoszone.
Polecany artykuł:
Zarzuty przedstawione w tej sprawie dotyczą także paserstwa polegającego na kupnie kradzionych części samochodowych o wartości rynkowej ponad 18 tys. zł. za kwotę 3,5 tys. Przestępcy podrabiali również podpisy na umowach kupna samochodu, a następnie posługiwali się nimi w celu rejestracji pojazdu w urzędzie. Podrabiali też tabliczki znamionowe pojazdów. Odszkodowania, których domagali się podejrzani od ubezpieczycieli wynosiły od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Sprawa dotyczy odszkodowań wypłaconych, ale też takich, gdzie nie doszło do wypłaty pieniędzy. Przestępczy proceder trwał w okresie 2012 i 2013 roku. Nad sprawą policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy pracowali od trzech lat.
Wkrótce kolejne podejrzane osoby usłyszą zarzuty.
Autor materiału filmowego: KWP Bydgoszcz