Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa, po raz kolejny zabrał głos w sprawie, która budzi wiele emocji wśród Polaków – wieku emerytalnego. W jednej ze swoich ostatnich wizji podzielił się refleksjami na temat przyszłości systemu emerytalnego w Polsce.
Zobacz: Koniec z 800 plus!? Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi nam o swojej wizji. Teraz zaczną się problemy
Zdaniem Jackowskiego w nadchodzących latach kwestia wieku emerytalnego może stać się przedmiotem intensywnych dyskusji politycznych. Jasnowidz sugeruje, że możliwe są zmiany, które wywołają różne reakcje społeczne. Dziennikarz "Super Expressu" zapytał wprost, czy rząd podniesie wiek emerytalny. Odpowiedź jasnowidza rozwiewa wszelkie wątpliwości.
- Mam wrażenie, że taki jest zamiar. W większości koalicji taki jest zamiar. Tak naprawdę dyskusję o tym odkładają na czas późniejszy, albo na czas, gdy będą mieli lepsze notowania - powiedział jasnowidz Krzysztof Jackowski.
Jackowski podkreśla jednak, że jego wizje nie są wyrocznią, ale wskazówką, by zwrócić uwagę na problemy, które mogą nas czekać w przyszłości. Zaznacza, że system emerytalny jest jednym z kluczowych obszarów, które wymagają reform i dialogu społecznego.
Jasnowidz Jackowski o 2025 roku: Będzie to rok PRZEKLĘTY! Najnowsza przepowiednia może zadziwiać
Co przyniesie 2025 rok według Krzysztofa Jackowskiego? Słynny jasnowidz z Człuchowa, znany z poruszających wizji, podzielił się swoimi przewidywaniami dotyczącymi nadchodzących wydarzeń. Jackowski często mówi o zmianach, jakie czekają Polskę i świat. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzem "Super Express", czeka nas potężny krach. Co miał na myśli?
- Według mnie, najpierw będzie duży problem z ropą. Ropa bardzo podrożeje, ale też w niektórych państwach mogą być jej braki. To może trwać krótki okres, ale problem się pojawi. Kiedy zacznie się problem z ropą, trzeba będzie uważać na swoje pieniądze, ponieważ krótki czas po kryzysie – nieważne, ile on potrwa – nastąpi potężny krach. Kiedy ten krach się zacznie, będzie to krach wielkich strat i spadków. (...) W wizji skojarzyło mi się, że politycy w różnych państwach będą mówili, iż ten krach da się opanować, ale wyjście z niego potrwa co najmniej 8 lat. (...) To będzie krach, który trwale zmniejszy stopę życiową obywateli. Ludzie to zaakceptują, bo będą wiedzieli, że to przez krach – mówi Krzysztof Jackowski.