Mieszkaniec Nakła nad Notecią miał na koncie oszustwo, za co został ukarany przez sąd i powinien stawić się w zakładzie karnym do odbycia zasądzonej kary. Do zaleceń sądu 29-latek się nie dostosował, dlatego sędzia zarządził poszukiwania.
Z informacji, jakie mieli mundurowi wynikało, że mężczyzna ukrywa się poza swoim miejscem zamieszkania. W poniedziałek (22.06.2020) dzielnicowi ustalili, że 29-latek prawdopodobnie przebywa w swoim mieszkaniu w centrum miasta. Tam też skierowali swoje kroki.
Drzwi dzielnicowym otworzyła kobieta, która zaprzeczyła, by w mieszkaniu ukrywał się 29-latek. Mundurowi jednak nie dali jej wiary i sami postanowili sprawdzić pomieszczenia. W jednym z nich ich uwagę zwróciła kanapa i leżący za nią koc. Ten ruszał się dokładnie w taki sposób, jakby leżał pod nim człowiek i oddychał.
Dzielnicowi zajrzeli wiec pod okrycie, pod którym jak się okazało schował się poszukiwany. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. We wtorek (23.06.2020) trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę za oszustwo.
Polecany artykuł: