- Piotr K., ma pełnego pułkownika. Taki tatuaż dostaje się w więzieniu gdy odsiedzi się 15 lat. On odsiedział 17. Pobyt w wiezieniu niczego go nie nauczył. Nie zresocjalizował się - mówi jeden z bydgoskich śledczych
Piotr K., niespełna dwadzieścia lat temu zabił człowieka na tle rabunkowym. Dostał 25 lat. Wyszedł jednak po 17. Teraz ze znajomym Łukaszem M., stworzył bandycki duet. Napadali na małe wiejskie sklepy. Kradli pieniądze i papierosy.
Ostatnio jednego dnia obrobili trzy małe sklepy. Dwa w okolicach Bydgoszczy. Jeden koło Świecia. Policjantom udało się wytypować auto którym się poruszali.
Zostały ustawione blokady. Policjanci na autostradzie pod Toruniem zauważyli auto w którym mogli być przestępcy. Ci ani myśleli zatrzymać się gdy policjanci włączyli syreny. Zaczęli uciekać. Na bramkach w Lubiczu podejrzani staranowali barierki i kontynuowali ucieczkę. Potem próbowali staranować radiowozy.
- Ostatecznie zostały uszkodzone dwa radiowozy – mówi młodsza inspektor Monika Chlebicz rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy.
PRZECZYTAJ: Napady na sklepy w okolicach Bydgoszczy i Świecia. Zatrzymani na A1 z zarzutami! [ZDJĘCIA]
Polecany artykuł: