Oskarżony Igor Y. to zawodnik Łuczniczki Bydgoszcz w sezonie 2016/17. Jak poinformowała w swoim komunikacie Prokuratura Rejonowa Toruń - Wschód, rowerzystka potrącona przez siatkarza nie zastosowała się do czerwonego światła i nie zachowała szczególnej ostrożności.
- Jednocześnie, do zaistnienia wypadku przyczyniło się nieprawidłowe zachowanie kierującego samochodem Igora Y., który rozwinął prędkość większą aniżeli dopuszczalna na tym odcinku drogi (81 km/h), czym pozbawił się możliwości zatrzymania pojazdu przed torem ruchu kierującej rowerem i tym samym uniknięcia jej potrącenia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Igor Y. - nie przyznając się do popełnienia zarzucanego mu czyny twierdził, że nie pamięta, z jaką prędkością się poruszał, pozostając w przekonaniu, że prędkość administracyjnie dopuszczalna na tym skrzyżowaniu wynosi 70 km/h - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Teraz o losie siatkarza zadecyduje Sąd Rejonowy w Toruniu. Grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.