Solec Kujawski. Strażacy negocjowali z... 2-latkiem! Mieli asa w rękawie
Historia z Solca Kujawskiego (woj. kujawsko-pomorskie) pokazuje, że strażacy zawsze muszą być przygotowani na niespodziewane zdarzenia. W miniony czwartek (4.11.2021) Przedstawiciele OSP Solec Kujawski interweniowali w jednym z mieszkań na terenie tego miasta. - Ze zgłoszenia wynikało że dziecko zamknęło matkę znajdującą się na balkonie. Niestety w zamkniętym mieszkaniu znajdowała się dwójka dzieci w wieku 9 miesięcy i 2 lat - wyjaśnili strażacy w mediach społecznościowych. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami oraz naszą sondą.
Czytaj też: Naczepa omal nie zmiotła ciężarówki na DK 10! To nagranie mrozi krew w żyłach [WIDEO]
- Na szczęście strażacy nie musieli forsować zamkniętych drzwi i po krótkiej rozmowie z dzieckiem udało się namówić 2-letniego chłopca do otwarcia drzwi balkonowych - przekazują ochotnicy z OSP Solec Kujawski.
- Strażacy przekonali chłopca używając pluszowego misia-strażaka. Mamy go właśnie w razie takich interwencji, w których uczestniczą dzieci - wyjaśnił w rozmowie z portalem o2.pl Łukasz Wiśniewski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Solcu Kujawskim.
Na szczęście w tym przypadku możemy mówić o happy endzie. Wcześniej chłopiec nie słuchał swojej mamy, ale na myśl o pluszowym misiu był już skłonny do negocjacji. Cała historia może się wydawać zabawna, ale przedstawiciele straży wiedzieli, że muszą zachować zimną krew.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].