Spis treści
- Iwona Kozłowska uderzona przez policjanta podczas interwencji poselskiej w czasie Strajku kobiet w Bydgoszczy? (29.01.2021)
- Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, chce wyjaśnień od Witolda Markiewicza, komendanta miejskiego policji
- Policja odpowie za swoje zachowanie podczas Strajku Kobiet?
Iwona Kozłowska uderzona przez policjanta podczas interwencji poselskiej w czasie Strajku kobiet w Bydgoszczy? (29.01.2021)
Strajk Kobiet ponownie wyszedł na ulice Bydgoszczy. To, co działo się podczas zgromadzenia na swoim profilu na Facebook opisuje posłanka KO Iwona Kozłowska:
- W piątek, 29 stycznia br., podczas protestu kobiet w Bydgoszczy, doszło do zatrzymania dwójki uczestników. Widziałam agresywne zachowanie policjantów, więc podjęłam interwencję poselską. Mimo, że pokazywałam legitymację, jeden z policjantów brutalnie mnie odepchnął i uderzył w twarz - pisze posłanka Iwona Kozłowska i dodaje: - Policja utrudniała mi również dotarcie do zatrzymanego w policyjnym samochodzie. Po interwencji u dowódcy, pozwolono mi wreszcie uczestniczyć w spisaniu danych mężczyzny. Zastanawiająca jest brutalizacja działań policji wobec pokojowo protestujących. Zadaniem służb jest ochrona i zapewnienie bezpieczeństwa, a nie brutalna pacyfikacja i zastraszanie ludzi.
Zobacz: Blady STRACH pada na Polskę! Jasnowidz Jackowski już wie, co się stanie!
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, chce wyjaśnień od Witolda Markiewicza, komendanta miejskiego policji
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, wystosował do Witolda Markiewicza, komendanta miejskiego policji list w którym żąda działań policji zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym i wyeliminowania działań skutkujących zagrożeniem bezpieczeństwa i porządku publicznego.
W liście prezydenta Bruskiego czytamy także:
- Jednocześnie proszę o informację, czy zakres i sposób interwencji policji podczas piątkowego zgromadzenia był wcześniej zaplanowany czy też stosowany rozkaz został podjęty w trakcie jego trwania.
Policja odpowie za swoje zachowanie podczas Strajku Kobiet?
Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy wnioskuje u Witolda Markiewicza o udzielenie informacji o ewentualnych decyzjach dyscyplinarnych wobec funkcjonariuszy, którzy dopuścili się nieuprawnionych działań podczas zgromadzenia.