Nagłe strzały i policyjna akcja
Jak podaje ESKA Bydgoszcz News, około godziny 19:30 mieszkańcy Żołędowa usłyszeli kilka strzałów oddanych z policyjnego pojazdu. Na miejsce wkroczyły siły wydziału kryminalnego oraz oddziału kontrterrorystycznego. Ich celem było zlikwidowanie działalności narkotykowej w miejscowości.
Kryminalni zauważyli typowane BMW X1, którym wcześniej poruszał się przywódca grupy – 25-letni Dawid W.
- Policjanci dali mężczyźnie wyraźne sygnały do zatrzymania. Ten jednak, ignorując je, zaczął uciekać, a w pewnym momencie jechał wprost na policjanta, który usiłował zatrzymać pędzące auto, oddając strzały w opony samochodu. Funkcjonariusz odskoczył na bok, nadal strzelając w opony uciekającego BMW. Kierowca samochodu przejechał jeszcze kilkaset metrów, jednak auto ostatecznie zostało unieruchomione. 25-letni Dawid W. zbiegł z miejsca, a wewnątrz samochodu policjanci zatrzymali 25-letniego pasażera – Patryka P. (25 l.) - mówi rzecznik KWP w Bydgoszczy mł. insp. Monika Chlebicz.
Polecany artykuł:
Policjanci ustalili, że członkowie grupy na terenie powiatu bydgoskiego zorganizowali sobie „mobilne punkty” dystrybucji narkotyków w samochodach opel astra, seat ibiza i vw golf, które zostały zabezpieczone.
W trakcie przeszukań policjanci zabezpieczyli także gotówkę, którą przestępcy przechowywali między innymi w sejfie, w jednym z mieszkań pod Bydgoszczą, w kwocie ponad 580 tysięcy złotych.
Ostateczny bilans policyjnej akcji to: zatrzymane 4 osoby, zabezpieczona gotówka w łącznej kwocie ponad 600 tysięcy złotych, ponad 250 kilogramów różnych narkotyków, przy czym najwięcej kryształu 3 i 4 CMC, o łącznej czarnorynkowej wartości ponad 12 milionów złotych, siedem samochodów użytkowanych przez członków grupy jako „mobilne magazyny” czy auta do dystrybucji. W pojazdach tych i mieszkaniach policjanci znaleźli także zagłuszarkę fal radiowych, paralizator, pałkę teleskopową i maczetę.
Trwają także działania związane z ustaleniem miejsca pobytu i zatrzymaniem 25-letniego Dawida W., który wczoraj zbiegł z miejsca działań, wcześniej usiłując rozjechać zatrzymującego go policjanta.
Jego zatrzymanie, jak zapewniają kryminalni, to kwestia czasu. Jak wynika z wiedzy policjantów to on był liderem tej przestępczej grupy, zajmującej się produkcją i handlem narkotykami.