Tiry z młyńskim kołem przyjechały do Bydgoszczy, ale okazało się, że jeden z elementów konstrukcji jest uszkodzony.
- Właściciele koła zaczęli montaż. Jeden z elementów został uszkodzony w momencie demontażu koła albo w samym transporcie. Trwała kilkudniowa walka o zamienną część od producenta. Producent jest w Turcji, więc to okazało się niemożliwe. Względy bezpieczeństwa uniemożliwiły dopuszczenie koła do użytkowania - tłumaczy Łukasz Krupa z Biura Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą.
Młyńskie koło miało zacząć działać już na początku jarmarku. Atrakcja będzie, ale później. W zamian przygotowano coś innego.
- Dokonujemy wszelkich starań, by młyńskie oko pojawiło się w dniu finału WOŚP. W ramach rekompensaty chcielibyśmy zaprosić na nową atrakcję, jaką jest "ekspres polarny" - mówi Monika Banach, z firmy, która współorganizuje jarmark w Bydgoszczy.
Na Moście Staromiejskim są już drewniane domki. Od piątku swoje wyroby będą prezentowali tam wystawcy z całej Polski. W planach są występy artystyczne, a także rzeźbienie w lodzie.
Jarmark ruszy na Moście Staromiejskim 6 grudnia i potrwa niemal do świąt - do 22 grudnia. Wesołe miasteczko zostanie w Bydgoszczy do 2 lutego.