Święto Niepodległości 2022. Wyjątkowe wiersze patriotyczne o 11 listopada!
Leopol Staff, "Polsko nie jesteś ty już niewolnicą!"
Polsko nie jesteś ty już niewolnicą!
Łańcuch twych kajdan stał się tym łańcuchem,
Na którym z lochu, co był twą stolicą
Lat sto, swym własnym dźwignęłaś się duchem.
Ty, broniąc siebie wbrew wszelkiej nadziei
Broniłaś jeno od czarnej rozpaczy
Wiary, że wolność, prawo, moc idei
Nie jest czczym wiatrem ust, ale coś znaczy.
Żadne cię miana nad to nie zaszczycą,
Co być nie mogło przez wiek twą ozdobą!
Polsko nie jesteś ty już niewolnicą!
Lecz czymś największym, czym być można:
Sobą!
***
11 listopada: Narodowe Święto Niepodległości. Co to za święto? Czy jest wolne od pracy?
***
Józef Mączka „Wstań, Polsko moja!”
Wstań, Polsko moja!
Uderz w czyn! Idę znów przebojem w bój szalony!
Już płonie lont podziemnych min –
Krwawą godzinę biły dzwony –
Zerwane pęta – Uderz w czyn!
Wstań, Polsko moja!
Strząśnij proch!
Żałosne marzeń ucisz łkania!
Za Tobą zimny smutków loch – Przed Tobą świty zmartwychwstania!
Z anielskich skrzydeł strząśnij proch! Wstań, Polsko moja!
W ogniach zórz
Nowe się szlaki krwawią Tobie!
O, lżej Ci będzie w gromach burz
Niźli w zwiędłych wspomnień grobie – Wstań, Polsko mój, w blaskach zórz!
***
Hymn Polski: Pełny tekst. Słowa Mazurka Dąbrowskiego
***
Edward Słoński, "Ta co nie zginęła"
Rozdzielił nas, mój bracie,
zły los i trzyma straż,
- w dwóch wrogich sobie szańcach,
patrzymy śmierci w twarz. W okopach pełnych jęku,
wsłuchani w armat huk,
stoimy na wprost siebie -
ja - wróg twój, ty - mój wróg! Las płacze, ziemia płacze,
w pożarach stoi świat,
a ty wciąż mówisz do mnie:
To ja, twój brat... twój brat!
O, nie myśl o mnie bracie,
w śmiertelny idąc bój,
I w ogniu moich strzałów,
jak rycerz mężnie stój! A gdy mnie zdała ujrzysz,
od razu bierz na cel
I do polskiego serca
moskiewską kulą strzel. Bo wciąż na jawie widzę
I co noc mi się śni,
że TA, CO NIE ZGINĘŁA,
wyrośnie z naszej krwi.
***
Święto Niepodległości 2022. Czy 11 listopada trzeba iść do kościoła?
***
Jerzy Żuławski, „Do moich synów”
Synkowie moi, poszedłem w bój,
Jako wasz dziadek, a ojciec mój,
jak ojca ojciec i ojca dziad,
co z Legionami przemierzył świat,
szukając drogi przez krew i blizny
do naszej wolnej Ojczyzny! Synkowie moi, da nam to Bóg,
że spadną wreszcie kajdany z nóg,
i nim wy męskich dojdziecie sił,
jawą się stanie, co dziadek śnił:
szczęściem zakwitnie, krwią wieków żyzny
łan naszej wolnej Ojczyzny! Synkowie moi, lecz gdyby Pan
nie dał zejść zorzy z krwi naszych ran,
to jeszcze w waszej piersi jest krew
na nowy świętej wolności siew:
i wy pójdziecie pomni spuścizny
na bój dla naszej Ojczyzny!
Przeżyliśmy lata, przeżyliśmy wiosny,
Zostało serce, co boli,
Przeżyliśmy chwile tragiczne, żałosne,
Bo naród był polski w niewoli. Wróg gnębił, mordował, wydzierał nam ziemię,
U wroga litości nie wzbudzisz,
Bo zniszczyć chciał całkiem nasze polskie plemię,
Zawłaszczyć chciał ziemię i ludzi wygubić. Lecz Polak był twardy, nadziei nie tracił
I budził się zdrowy w nim duch,
Wiec poszedł do lasu i zwołał swych braci,
I złączył się z druhem druh. Aż w końcu wybiła godzina wolności:
I dla tych, co w kraju znosili podłości,
I dla nas tułaczy, cierpiących od lat.
Wróciliśmy do Biłgoraja, do zniszczonych chat,
By żyć tu, pracować, by tu złożyć kości
- do Ziemi Zamojskiej-tak pięknej jak kwiat!”
***
Cyprian Norwid. "Tęskno mi Panie"
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi, Panie...
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"
Tęskno mi, Panie...
***
Julian Tuwim, "Ojczyzna"
Ojczyzną moją jest Bóg,
Duch, Syn i Ojciec wszechświata.
Na każdej z moich dróg
Ku Niemu dusza ulata. Ojczyzną moją jest łan,
Łan Polski, prostej, serdecznej,
Niech mi pozwoli Pan
W nim znaleźć spoczynek wieczny.
Ojczyzną moją jest dom,
Kochany dom rodzicielski,
Przytułek cichym snom
Młodości sielskiej – anielskiej.
Patrzę, strudzony śród dróg,
W oczu twych błękit przeczysty,
I jest w nim wszystko: i Bóg,
I Polska, i dom ojczysty.
***
Maria Konopnicka, "Tam w moim kraju"
Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie
Sto gwiazd zgaszonych nad polem stoi
Jak sto rycerzy w żelaznej zbroi.
Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie
Sto serc gorących tęsknotą płonie,
Sto serc gorących w piersi uderza
Jak duch w żelazne blachy pancerza.
Tam, w moim kraju, w dalekiej stronie
Sto wichrów tętni przez puste błonie,
Sto wichrów tętni przez szlak stepowy,
Jak stu rumaków w złote podkowy.
A jak przeminie sto dni, sto nocy,
Wstaną rycerze w serc żywych mocy,
Wstaną rycerze, dosiędą konie,
Zapalą gwiazdy w złotej koronie.