Szkoła pożegnała 18-letniego Kamila, który zginął w wypadku. "Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej"

To wydarzenie niszczy ich świat, pozostawiając głęboką, niezagojoną ranę, która nigdy nie znika. Żałoba po stracie dziecka nie trwa dwa lata ani dekadę – trwa całe życie. Taka strata jest nie do zastąpienia i trudno się z nią pogodzić.

Kamil miał przed sobą całe życie. Był młody, zdrowy i pełen planów na przyszłość. Jego marzenia i przyszłość przerwał nagły, tragiczny wypadek. Auto, które prowadził, wpadło w poślizg i zderzyło się bokiem z nadjeżdżającym z naprzeciwka vanem. Kamil zginął na miejscu.

Zobacz: Tragiczny wypadek w Świeciu! Nie żyje 18-letni kierowca [ZDJĘCIA]

Dla jego mamy, pani Małgorzaty, ta strata jest nie do zniesienia. Jej serce pękło z rozpaczy, a żal i miłość do syna przelała na papier. W emocjonalnym liście, który opublikowała w mediach społecznościowych, zwróciła się z prośbą do Boga:

– Panie Boże, błagam Cię, oddam wszystko, co mam, a Ty oddaj mi mojego synka. Błagam – napisała.

– Było bardzo ślisko. Ten chłopak to jeszcze dziecko. Miał zaledwie 18 lat i prawo jazdy od pół roku. Wpadł w poślizg, a siła uderzenia była ogromna – mówi jeden z policjantów ze Świecia.

Szkoła żegna 18-letniego Kamila. Wzruszające słowa

"Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej." Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Świeciu opublikował poruszający wpis na Facebooku, w którym wyraził głęboki smutek po tragicznej śmierci swojego ucznia, 18-letniego Kamila.

- Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Kamila. Wyrazy najgłębszego współczucia dla rodziny składają: dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy oraz cała społeczność uczniowska – czytamy w komunikacie.

Pod postem zamieszczono także liczne komentarze pożegnalne od koleżanek i kolegów Kamila, którzy dzielą się wspomnieniami i wyrażają swój żal.

Tragiczny wypadek w Świeciu. Nie żyje 18-letni Kamil

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w poniedziałek, 13 stycznia. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 18-letni kierujący samochodem osobowym marki Peugeot 206, jadąc od strony Sulnówka, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W wyniku tego wpadł w poślizg, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z mercedesem. Niestety, młody chłopak zginął na miejscu...