Wczoraj (7.04.20) w godzinach popołudniowych dyżurny żnińskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu mężczyzny, który kierował motorowerem pod wpływem alkoholu. Na miejsce udali się policjanci ogniwa ruchu drogowego.
W rozmowie ze świadkami, funkcjonariusze ustalili, że 35-latek przyjechał na stację paliw będąc pod wyraźnym działaniem alkoholu, wywrócił się wraz z pojazdem przy dystrybutorze, a następnie wszedł do sklepu po alkohol. Aby uniemożliwić mu dalszą jazdę zgłaszający zabrał mu kluczyki i kask, a na miejsce wezwał patrol. W chwili podjęcia przez policjantów interwencji 35-latek pił piwo. Mundurowi sprawdzili mieszkańca Żnina alkomatem. Urządzenie wskazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie.
Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca usłyszy zarzut. Dalej, sprawą zajmie się sąd, do którego trafi akt oskarżenia. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5000 złotych. Sąd orzeka również zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.
ZOBACZ: W czasie obowiązkowej kwarantanny urządzili zakrapianą imprezę. Interweniowała policja
KORONAWIRUS BYDGOSZCZ - INFORMACJE
- PRZECZYTAJ: Szczepionka na koronawirusa JUŻ W DRODZE! Polka odgrywa kluczową rolę
- ZOBACZ: Prysznice potencjalnym źródłem koronawirusa? Przerażająca hipoteza
- SPRAWDŹ: TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
Koronawirus w Bydgoszczy - tu znajdziesz wszystkie informacje