Ta podróż zakończyła się w więziennej celi. Co takiego zrobił 37-latek?

Wszystko zaczęło się od zwykłej kontroli drogowej. Policjanci ruchu drogowego z Bydgoszczy pełniąc służbę na ul. Jana Pawła II w Bydgoszczy zatrzymali do niej kierującego Citroenem Xsara Picasso. Podczas sprawdzania danych personalnych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 37-latek jest poszukiwany przez sąd w Szubinie do odbycia kary pozbawienia wolności. To jednak nie koniec. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Policjanci zwrócili również uwagę na zachowanie kierowcy, które wydawało się im podejrzane. Nie mylili się. W kieszeni jego kurtki oraz w pojeździe policjanci znaleźli susz roślinny oraz białą substancję. Przeprowadzone wstępne badania potwierdziły, że to kilka gramów marihuany oraz metaamfetaminy. W związku z tym funkcjonariusze postanowili zbadać mężczyznę na zawartość zabronionych substancji w organizmie. To potwierdziło, że mieszkaniec powiatu żnińskiego nie tylko posiadał narkotyki przy sobie, ale również kierował pojazdem pod ich wpływem.

37-latek usłyszał już zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem zabronionych substancji oraz ich posiadania. Odpowie również za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.

We wtorek (17.11.2020) mężczyzna trafi do Zakładu Karnego, by odbyć zasądzoną mu wcześniej karę pozbawienia wolności. Musi też liczyć się z poniesieniem kolejnej, gdyż za przestępstwa, których dopuścił się ostatnio grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Bydgoszcz: 400 tysięcy papierosów bez akcyzy. Policja sprawdziła citroena na DK 10