Jowita Zielińska zaginęła dwa miesiące temu. 30-latka zniknęła na leśnej drodze
Jowita Zielińska z Lisin (woj. kujawsko-pomorskie) zaginęła 6 lipca w okolicach Rojewa, gdy na rowerze wracała z pracy w sklepie w Rypinie. 30-latka wjechała na leśną drogę i ślad po niej zaginął. Służby prowadzą poszukiwania, rodzina apeluje o pomoc i powrót Jowity, a poza rowerem zaginionej nie znaleziono dotąd żadnej poszlaki, która mogłaby pomóc wyjaśnić, co stało się z młodą kobietą. W sobotę, 28 sierpnia, policja z Rypina sprawdziła ponad 300 hektarów kompleksu leśnego, a także pobliskie jezioro.
- Niestety, nie przyniosło to przełomu i do teraz nie ustalono miejsca pobytu zaginionej - przekazali rypińscy policjanci.
Okoliczni mieszkańcy i internauci mają jednak swoje obawy i trop, który wywołał w sieci prawdziwą burzę.
Biały bus ma związek z zaginięciem Jowity? Niepokojące informacje pojawiły się w sieci
Zaniepokojenie w Internecie wywołał wpis jednej z mieszkanek Rojewa, czyli dokładnie tej miejscowości, w okolicach której zniknęła Jowita. Kobieta w poniedziałek, 30 sierpnia, w mediach społecznościowych udostępniła post ze zdjęciem, na którym widać białego busa. Auto stoi na wprost jej domu, w niewielkiej od niego odległości.
- Witam wszystkich znajomych i chcę ostrzec przed białym busem, który dziś, w biały dzień o 11:00, śledził moją córkę pod sam dom, a gdy córka wysiadła ze swojego auta, on odjechał kawałek na drogę główną i obserwował nasz dom... - podpisała zdjęcie kobieta. Dodała także, że sprawa została przez nią zgłoszona na policję.
Post wywołał całą lawinę spekulacji i komentarzy okolicznych mieszkańców. Większość osób powiązała tę niebezpieczną sytuację i biały samochód z zaginięciem Jowity Zielińskiej. Nie jest to bezzasadne, gdyż już pod koniec lipca teściowie Jowity informowali, że w dniu jej zaginięcia widzieli biały samochód w okolicach, w których zniknęła 30-latka, o czym pisaliśmy w tym artykule. Pod wpisem wypowiedział się także szwagier poszukiwanej 30-latki, Sebastian.
Teściowie Jowity widzieli białe auto w dniu jej zaginięcia
- 6 lipca zaginęła Jowita Zielińska, moja bratowa. Bus był widziany przez mojego tatę podczas powrotu do domu, po 20 lipca w miejscowości Łąkie zaginął 22-letni chłopak, z tego co szperam w Internecie, też był widziany taki bus w okolicach miejscowości Skępe. Drodzy Państwo, uczulcie swoje pociechy, zwróćcie uwagę na ich dojazd do szkoły i powrót, sytuacja nie jest normalna, miejmy nadzieję, że policja szybko to wyjaśni i odpowiednie osoby zostaną zatrzymane, przynajmniej w celu przesłuchania. Sprawy się nakładają na siebie, co nie jest raczej zbiegiem okoliczności, udostępniajmy te informacje, oby nic złego się już nie wydarzyło. Dobrze, że zareagowała Pani w sprawie córki - napisał pod postem przerażonej kobiety Sebastian Zieliński, syn teściów zaginionej Jowity.
Na razie nie wiadomo, czy policja sprawdziła trop prowadzący do tajemniczego, białego busa, który według mieszkańców krąży w okolicy zaginięcia 30-latki. Wszystkie prowadzone przez funkcjonariuszy działania są bowiem objęte ścisłą tajemnicą.
GALERIA. Tajemniczy biały bus stoi za zaginięciem Jowity Zielińskiej?! Przerażające informacje. "Był widziany w dniu zniknięcia 30-latki". ZOBACZ ZDJĘCIA: