Specjalny system awaryjnego otwierania szlabanów i bram za pomocą sygnału HI-LO lub YELP zainstalowała na swoich osiedlach Pomorska Spółdzielnia w Bydgoszczy.
Najpierw były testy. Trwały około pół roku. Nowoczesne szlabany testowali już pracownicy pogotowia ratunkowego, strażacy i jeszcze sprawdzi je policja. Wszystko działa. Szlaban otwiera się sam.
ZOBACZ: Korytarz życia. Kierowcy tworzą przejazd karetce na trasie Bydgoszcz-Stryszek [WIDEO]
- Taki system mamy zainstalowany na 15 ogrodzonych nieruchomościach. Wkrótce może być ich więcej – mówi Przemysław Widźgowski z działu inwestycji Pomorskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Bydgoszczy.
Szlaban otwiera się na syreny wszystkich uprzywilejowanych pojazdów. To duże udogodnienie m.in. dla bydgoskiego pogotowia.
ZOBACZ: Będzie nowy motoambulans w Bydgoszczy. Takie są plany [WIDEO]
- Kierowca ambulansu włącza sygnał na około 2-3 sekundy. Po tym czasie szlaban otwiera się automatycznie, umożliwiając wjazd. To bardzo fajna inicjatywa. Na pewno wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców tego osiedla. Szybciej dotrzemy do nich w razie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Liczy się każda sekunda– powiedział nam Krzysztof Wiśniewski, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
System ten działa tylko z bliskiej odległości. Szlabanu nie uruchomi jadąca na sygnale karetka lub inny, uprzywilejowany pojazd.
Wspólnie z ratownikami testowaliśmy nowe szlabany na ulicy Powstańców Warszawy 6.
ZOBACZ: Nie ma lekarzy do pracy w karetce. W Bydgoszczy zostaną tylko trzy tak zwane "eski" [AUDIO]
(Autor: Lidia Rachwalska)