Przestronna i nowoczesna sala główna nowej siedziby bydgoskiego NFZ zyskała uznanie wśród interesantów. Generalnie budynek jest funkcjonalny.
Niechlubny wyjątek stanowi aranżacja męskiej toalety na parterze. Sanitariat został tak zaprojektowany, że nie tylko jest niewygodny i krępujący w użytkowaniu, ale także niebezpieczny.
Gdy petentom przyjdzie korzystać z niego jednocześnie – będzie spory kłopot.
Tylko u nas - zobaczycie dlaczego! Oto wideo:
Pisuar zawieszony tuż przy drzwiach wyjściowych z kabiny ustępowej to popis projektowego i wykonawczego bubla. Ktoś to zaprojektował, ktoś wybudował, ktoś dokonał technicznego odbioru i zezwolił na użytkowanie. Żadna z tych osób nie zwróciła uwagi na bezsporną „kolizję” w użytkowaniu dwóch urządzeń sanitarnych.
- Potwierdzam, że budynek został zaprojektowany, wybudowany i odebrany zgodnie z przepisami prawa budowlanego. Ma wszelkie odbiory techniczne. Dokonał ich przedstawiciel projektanta, wykonawcy i inwestora oraz takie służby jak Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, Straż Pożarna, czy Powiatowa Inspekcja Pracy – zapewnia nas Barbara Nawrocka – rzeczniczka NFZ w Bydgoszczy.
- Po interwencji reportera Eska Info, komisyjnie sprawdziliśmy warunki panujące w przedmiotowej toalecie. Podejmiemy wszelkie działania, by poprawić funkcjonalność męskiego wc – zapewnia nas rzeczniczka.
Liczymy na to - nim dojdzie u kogoś do kontuzji spowodowanej uderzeniem drzwiami kabiny.