Przypomnijmy - do wypadku doszło w sobotę. Po godz. 4.00 wypadł on z łódki, a na brzeg wyciągnęli go koledzy, którzy natychmiast podjęli reanimację i wezwali pogotowie.
Niestety 52-latka nie udało się uratować. Jarosław Umiński był zastępcą komendanta Straży Pożarnej w Żninie, a wcześniej był naczelnikiem jednego z wydziałów Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.
- Przez te lata współpracy zapamiętamy go jako człowieka oddanego straży całym sercem, z niesamowitą charyzmą. Jesteśmy przekonani, że swoim zaangażowaniem w szeroko rozumiane „ratownictwo” przyczynił się także do rozwoju naszej jednostki, wspierając nasze wejście do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego czy podczas wielu inspekcji i szkoleń - mówią strażacy z OSP w Czarżu.
Kondolencje składają także inni strażacy ochotnicy: