Do zdarzenia doszło we wtorek, 1 października tuż po godz. 19.00 w Przysiersku (gmina Bukowiec). Jak relacjonuje "Extra Świecie", podczas prac na polu kombajn wciągnął 19-latkowi prawą rękę. Zanim pojawili się strażacy i pogotowie, pomocy młodemu mężczyźnie udzielali już członkowie rodziny.
Na miejsce zadysponowano strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przysiersku i z komendy powiatowej w Świeciu.
Zobacz także: Tragedia na zamku w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek przygnieciony przez lufę armaty
- Strażacy zatamowali krwotok ze zranionej ręki oraz zabezpieczyli i oświetlili teren, a potem przekazali poszkodowanego zespołowi ratownictwa medycznego - mówi dziennikarzom asp. Tomasz Gliniecki z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Niestety, jak się później okazało młody rolnik stracił cztery palce prawej dłoni. Został przewieziony karetką do szpitala.
Policja apeluje do rolników!
Mundurowi apelują o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa i zachowanie szczególnej ostrożności podczas wykonywania wszelkiego rodzaju prac polowych. Najczęstszą przyczyną wypadków w rolnictwie jest nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, pośpiech, nieuwaga i zmęczenie. Wykonując prace w gospodarstwie, pamiętajmy, by nie podchodzić do nich w sposób rutynowy. Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia.