Tragiczna śmierć młodego policjanta na służbie! Zginął w koszmarnym wypadku
Sierż. Damian Berka swoją służbę w policji rozpoczął 9 maja 2005 r., po odbyciu służby kandydackiej, na stanowisku kursanta ogniwa prewencji Komisariatu policji w Kcyni Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią.
Czytaj także: Nie żyje 39-letni policjant z Grudziądza! Zostawił żonę i synów
W latach 2005-2006 odbył przeszkolenie podstawowe w Szkole Policji w Słupsku. W tym czasie pełnił służbę na stanowiskach kursanta i aplikanta ogniwa prewencji Komisariatu Policji w Kcyni Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią.
- Sierż. Berka był wyróżniającym się policjantem. Zdyscyplinowany, rzetelny i sumienny, w realizacji zadań wykazywał duże zaangażowanie, odwagę i kreatywność. Swoją postawą podnosił autorytet służby oraz społeczne zaufanie do policji - mówią przełożeni policjanta.
5 lipca 2006 r., funkcjonariusz, pełniąc służbę, udał się na miejsce pożaru do Grocholina. W wyniku wypadku samochodowego zginął na miejscu. Pośmiertnie awansowany przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na stopień sierżanta.