Wczoraj przed godziną 17 dyżurny szubińskiego komisariatu został powiadomiony o zaginięciu 35-letniego mężczyzny, który wspólnie ze swoją znajomą przebywał nad jeziorem w Wąsoszu.
Zobacz też: Bydgoski ratusz otworzył swoje podwoje [WIDEO]
- Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna pływał w jeziorze i prawdopodobnie z niego nie wyszedł. Na miejsce zostały skierowane wszystkie służby ratunkowe - mówi mł. asp. Justyna Andrzejewska z KPP w Nakle nad Notecią.
Policjanci sprawdzili teren plaży oraz miejsce zamieszkania zaginionego z wynikiem negatywnym. Po ponad godzinie poszukiwań ciało 35-latka zostało znalezione w jeziorze przez płetwonurków z PSP w Bydgoszczy.
Okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśniają policjanci z komisariatu w Szubinie pod nadzorem prokuratora. Ciało denata zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok, która m.in. odpowie na pytanie, czy 35-latek w chwili śmierci był trzeźwy.
Przeczytaj także: Karmiące mamy mają swoje miejsce na Wyspie Młyńskiej [AUDIO]
TO WIDEO: