Tragiczny wypadek na DK10 w Nakle nad Notecią. Nie żyje 14-latka
Do tragicznego w skutkach wypadku w województwie kujawsko-pomorskim doszło w miniony piątek (11.12.2020) ok. godziny 23:30. Strażacy z Komendy Wojewódzkiej PSP poinformowali o zderzeniu samochodu ciężarowego z "osobówką". Niestety obecne na miejscu służby potwierdziły informację o śmierci pasażerki audi. Kierowcy obu pojazdów trafili do szpitala. Jak ustalił dziennikarz "Super Expressu" po rozmowach z obecnymi na miejscu policjantami, 20-latka, która prowadziła samochód osobowy - wjechała z całym impetem pod TIR-a.
Czytaj więcej: Kuzynki jechały na McDonalda. Młodsza zginęła na miejscu. Tragedia na DK10
Kim była 14-latka, która zginęła na DK 10?
Z ustaleń dziennikarzy "Super Expressu" wynika, że ofiarą tragicznego wypadku w Nakle nad Notecią jest 14-letnia Ksenia. Młodziutka, pełna pasji dziewczyna mieszkała na co dzień w maleńkiej wiosce Konstantowo (powiat nakielski, gmina Mrocza). 20-letnia Patrycja K., która prowadziła auto była jej starszą kuzynką. Razem pojechały do McDonalda, aby odebrać na wynos jedzenie, za którym obie przepadały. Ksenię B. po śmierci matki wychowywał samotnie jej ojciec. Konstantowo liczy zaledwie cztery domy, więc wszyscy się tam kojarzą.
Ksenia pasjonowała się koszykówką, w którą grała z powodzeniem w szkolnej drużynie. Uczyła się w sąsiedniej Mroczy. W swojej kategorii wiekowej wygrywała z drużyną lokalne turnieje. Wydawało się, że wszystko dopiero przed nią. Niestety - w feralnym wypadku nie miała żadnych szans na przeżycie. Auto z jej strony zostało zmiażdżone. Dziewczyna zginęła. Jej kuzynka i kierowca ciężarówki trafili do szpitala.
Rodzinie i przyjaciołom 14-latki składamy wyrazy głębokiego współczucia.