Tragiczny wypadek na DK 10 pod Bydgoszczą! Dwie osoby nie żyją, a dwie walczą o życie
Ania i Gamboa to młodzi ludzie. Na zdjęciach na swoich portalach społecznościowych są uśmiechnięci. Śmiało można powiedzieć, że tworzą szczęśliwą parę. Teraz wszyscy ich bliscy modlą się o ich zdrowiem jednak wiara ogranicza ich leczenie. Gdy rodzina na coś się nie zgadza ze względu na wyznanie, to wtedy lekarze proszę sąd o wydanie zgody na ich leczenie.
- Dwie osoby nie żyją. Dziewczyna i chłopak trafili w bardzo ciężkim stanie do szpitala. Zginął jej ojciec, który kierował samochodem i jeden z obcokrajowców. Prawie natychmiast do szpitala w Bydgoszczy przyjechała mama dziewczyny i jej rodzina. Tak, to świadkowie Jehowy. Na razie do tego chłopaka nie doleciał nikt z jego rodzinnego kraju - mówi nam jeden ze śledczych, zajmujący się sprawa dramatycznego wypadku pod Nakłem.
Zobacz zdjęcia z wypadku na DK 10!
- Nie wiemy, co się stało, jak doszło do tego okropnego wypadku. Przecież jechali dobrym samochodem. Niestety dwie osoby nie miały szans, bo auto wjechało pod olbrzymią ciężarówkę. Kierowca na pewno nie rozmawiał przez telefon. Droga w tym miejscu jest dobra i szeroka, Trudno w jakikolwiek sposób to wytłumaczyć - dodaje śledczy.
Cała rodzina Zbigniewa (+64 l.) to świadkowie Jehowy. Mieszkają koło Szczecina. Ania (23 l.) córka Zbigniewa, według naszych nieoficjalnych informacji, jakiś czas temu nawiązała znajomość ze świadkiem Jehowy z Meksyku, Gamboą (26 l.). Połączyło ich jednak coś więcej niż przyjaźń. Mężczyzna postanowił odwiedzić kraj swojej ukochanej i razem ze swoim przyjacielem Floresem (+27 l.) przyleciał do Polski. Wylądowali na lotnisku w Warszawie, skąd odebrał ich Zbigniew i córka Anna. Wszyscy razem ruszyli do domu.
Wypadek na DK 10 w powiecie nakielskim. Jak doszło do tragedii?
To był koszmarny wypadek na drodze krajowej nr 10 w powiecie nakielskim. W piątek (14 października) w nocy, na trasie między Trzeciewnicą, a Ślesinem doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. - Na miejscu pracowali kryminalni, funkcjonariusze referatu ruchu drogowego i biegły z dziedziny wypadków drogowych. Jak wynika z ich wstępnych ustaleń, kierowca volkswagena tourana z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie czołowo zderzył się z ciężarowym renault - mówi rzecznik KPP w Nakle nad Notecią. Wiadomo, że kierowca ciężarówki był trzeźwy.