Tragiczny wypadek w Busewie. Damian umarł na miejscu [ZDJĘCIA]

- On tego dnia był u mnie rano w sklepie. Potem pojechał. Już nie wrócił. Kilka dni temu dopiero co skończył 23 lata – usłyszeliśmy w jednym ze sklepów niewielkiego Przybysława (wieś położona pomiędzy Włocławkiem a Inowrocławiem) – Damian mieszkał sam z ojcem.

23-latek kupił wodę, bułki, jogurt i wyruszył w swoją ostatnią drogę.
- Do zdarzenia doszło w poniedziałek (18.05) około godziny 8:45 na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Busewo. Policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia ustalili wstępnie, że kierujący pojazdem marki Nissan Almera w wyniku nieprawidłowego wyprzedzania doprowadził na prostym odcinku drogi do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem ciężarowym typu śmieciarka. W wypadku śmierć na miejscu poniósł 23-letni kierowca samochodu osobowego. Drugi z kierowców nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy. Przez kilka godzin droga była całkowicie zablokowana. Ruch odbywał się wahadłowo i wyznaczonymi objazdami – informuje starszy aspirant Piotr Duziak z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Bliscy Damiana Sz. odchodzą od zmysłów.

„Proszę,przyjdź powiedz,że to tylko zły sen,że zaraz ten koszmar się skończy. Że będziesz z nami tutaj, będziesz uśmiechnięty. Pytanie,dlaczego tak się stało? Będę zadawać sobie każdego dnia. To nie był Twój czas, całe życie miałeś przed sobą. Serce moje pęka... Braciszku Mój Jedyny... Pustka, smutek,żal...”

Taki poruszający wpis na swoim profilu zamieściła starsza siostra Damiana.

ZOBACZ: Czy zdałbyś egzamin na kierowcę zawodowego? Sprawdź się! [QUIZ]