- Piszemy listy w sprawach dziesięciu bohaterek. Ich prawa, prawa człowieka zostały naruszone. Na UKW po raz pierwszy Samorząd Studencki koordynuje takie wydarzenie. W ubiegłym roku ponad 300 tysięcy osób w całej Polsce pisało listy. Pisaliśmy m.in. w sprawie dziennikarza z Czadu, który wyraził krytyczną opnie na temat kraju i trafił do więzienia. Ludzie dobrego serca napisali listy w jego sprawie i dzisiaj jest wolny" - mówi koordynator akcji na UKW, Andrzej Majewski.
Posłuchajcie:
W tym roku można pisać m.in. w sprawie zaatakowanych podczas pokojowego protestu Polek, czy kobiety, która za publicznie potępia karę śmierci na bliskim wschodzie trafiła do więzienia. Uczestnicy maratonu podkreślają, że każdy powód jest dobry, by wesprzeć pokrzywdzonych.
List można do niedzieli napisać w kilku miejscach w Bydgoszczy lub w internecie. Szczegóły na stronie maraton.amnesty.org.pl
materiał przygotował reporter Radia ESKA, Robin Jesse.