O fatalnym zdarzeniu poinformowała komisarz Lidia Kowalska z bydgoskiej policji. W tę feralną sobotę (13 stycznia 2024) do funkcjonariuszy z komisariatu na bydgoskich Wyżynach zgłosiła się pokrzywdzona wraz z córką, które poinformowały dyżurnego, iż były chłopak nastolatki uśmiercił jej psa. Miał tego dokonać w bestialski sposób. Jeszcze tego samego dnia podejrzany 20-latek trafił za kratki, a ustalenia policjantów potwierdziły zgłoszenie kobiet.
- Okazało się, że mieszkaniec powiatu bydgoskiego uśmiercił zwierzę ze szczególnym okrucieństwem. Całość nagrał telefonem i przesłał do znajomych. Dzień po zdarzeniu policjanci z Wyżyn przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - przekazuje komisarz Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Prokurator wnioskował o areszt dla mężczyzny i sąd zdecydował, że sprawca powinien trafić za kratki. Na razie spędzi tam 2 miesiące, ale najpewniej to nie jest ostatnie słowo wymiaru sprawiedliwości. Właścicielce psa współczujemy, że trafiła na takiego człowieka.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].