Jeszcze do niedawna tężnie solankowe można było znaleźć przede wszystkim w tradycyjnych uzdrowiskach, dziś znajdują się w ofertach ośrodków wypoczynkowych oraz SPA. Za kilka miesięcy na kurację w tężniach solankowych będą mogli ruszyć bydgoszczanie. Ogłoszono właśnie przetarg na budowę trzech mini-tężni solankowych.
Budowa mini-tężni była pretekstem do organizacji dzisiejszego briefingu prasowego w sprawie kolejnej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. W spotkaniu wziął udział zastępca prezydenta Michał Sztybel oraz pomysłodawczyni projektu Dorota Lakner.
ZOBACZ: Jest szansa na obniżenie cen za odpady? Bydgoszcz ma pewien pomysł
- Bardzo się cieszę, że w końcu udało się ogłosić przetarg. Mam nadzieję, że wykonawcy podejmą się realizacji tego zadania i pod koniec roku będziemy się cieszyć z tężni – mówiła pomysłodawczyni Dorota Lakner. – Chciałabym zachęcić mieszkańców do zgłaszania projektów w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim. Zwłaszcza tych osiedlowych, bo to one są najbliższe naszemu sercu. W przypadku zadań ponadosiedlowych swoje wsparcie oferuje miasto oraz przedstawiciele rad osiedli - dodała.
Mini-tężnie solankowe zostaną wybudowane w trzech lokalizacjach, przy ulicach: Wielorybiej, Modrakowej i Hallera. Teren wokół obiektów zostanie uporządkowany, pojawią się elementy małej architektury tj. ławki i stojaki na rowery. Cała konstrukcja będzie po zmroku podświetlana. W jej pobliżu zostanie ustawionych kilkanaście ławek i kosze na śmieci.
Wykonawca będzie miał za zadanie budowę obiektu o długości ok. 12 m i wysokości niemal 4 metrów. Konstrukcja tężni wykonana zostanie z drewna sosnowego. Solanka będzie skraplać się po gałązkach tarniny. Wykonawca będzie miał czas na realizację przedsięwzięcia do końca tego roku.
- To niecodzienna inwestycja, nie tylko w Bydgoszczy, ale w całej Polsce. Mini-tężnie pozwolą urozmaicić czas spędzany na świeżym powietrzu. Satysfakcję z tego przedsięwzięcia powinna odczuwać pomysłodawczyni, która poświęciła swój czas na współdziałanie z miastem oraz radami osiedli. Nad Kanałem Bydgoskim realizujemy drugie zadanie ponadosiedlowe – ścieżkę rowerową. To wszystko dzięki mieszkańcom i dla mieszkańców. Czekamy na kolejne pomysły, pomimo trudnej sytuacji finansowej samorządów oddajemy w ręce bydgoszczan aż 16 milionów złotych – mówił zastępca prezydenta Michał Sztybel.
PRZECZYTAJ: Śmierć pod Zawratem. Ania i Bartek nie żyją. Znaleziono namiot, czekan i raki [ZDJĘCIA, NOWE FAKTY]