Praca jest pewniejsza niż punktualny pociąg. Do zawodu chce przyciągnąć jedyne w Polsce Technikum Kolejowe w Bydgoszczy.
- Przez najbliższe kilkanaście lat zatrudnienie będzie wzrastało. Szacuje się, że kolej jest w stanie przyjąć ok. 6 tys. ludzi. Ktoś musi ich wykształcić - przyznaje Tomasz Makowski, dyrektor bydgoskiej szkoły.
Szkoła kształci w czterech kierunkach - technik transportu kolejowego, technik elektroenergetyk transportu szynowego, technik automatyk sterowania ruchem kolejowych oraz technik dróg kolejowych i obiektów inżynierskich.
Uczniowie, którzy za chwilę kończą szkołę, mają już zawodowe plany.
- Po moim kierunku mogę zostać toromistrzem, który zajmuje się wszelkimi naprawami w torze. Chcę pójść na studia, by piąć się w górę na kolei - mówi Oskar, uczeń czwartej klasy Technikum Kolejowego.
W nowym roku szkolnym Technikum Kolejowe może przyjąć ok. 300 uczniów - zarówno po gimnazjum, jak i po szkole podstawowej.
Posłuchaj rozmowy z dyrektorem szkoły, Tomaszem Makowskim: