W Parku Kazimierza Wielkiego pojawiły się nowe domki dla owadów [ZDJĘCIA]

Miasto Bydgoszcz angażuje się w ochronę pszczół oraz promocję pszczelarstwa - przykładem jest m. in. udział w międzynarodowym projekcie BeePathNet, dzięki któremu możliwy jest rozwój pszczelarstwa miejskiego oraz edukacja młodych ludzi na temat ważnej roli tych zwierząt. W ramach programu przeprowadziliśmy też badania miodu z pasiek na terenie miasta. BeePathNet daje też możliwość uczenia się od innych europejskich miast zasad ochrony owadów zapylających.

Teraz ułatwiamy tym pożytecznym owadom znalezienie odpowiedniego miejsca do założenia gniazda – w parku Kazimierza Wielkiego zawiesiliśmy 15 domków siedliskowych z przeznaczeniem dla pszczół murarek - średnica, jak i długość otworów w domkach zostały przygotowane „pod wymiar” specjalnie dla tego gatunku. Do domków nie dostaną się (ze względu na swoje rozmiary) np. szerszenie czy osy.

Murarki to pszczoły samotnice. Nie żądlą. Nie budują gniazd samodzielnie, ale zakładają je w istniejących szczelinach o podłużnym kształcie, np. pustych łodygach roślin czy szczelinach pod korą drzew. Rozwój miast, a także stosowanie na wsiach środków ochrony roślin, dodatkowo brak miedz czy też jednogatunkowe i wielkopowierzchniowe uprawy, stały się poważnymi przeszkodami dla owadów zapylających, którym coraz trudniej znaleźć odpowiednią przestrzeń do założenia gniazd.

Dzięki specjalnie dla pszczół przystosowanym schronieniom siedliskowym, odciążamy owady od żmudnych poszukiwań domu. Z nowych budek pszczoły skorzystać będą mogły na wiosnę –obecnie owady zimują i nie są aktywne.

Warto zaznaczyć, że domki są szczególne – wyszły spod dłuta artysty rzeźbiarza Zbyszka Piwońskiego. Motywy namalowane na drewnianych budkach są inspirowane bydgoską secesją. Wszystkie 15 sztuk zawisło na starym klonie zwyczajnym w okolicy oczka wodnego. 

Park Kazimierza Wielkiego to niejedyne miejsce w Bydgoszczy, gdzie pomagamy pszczołom - domki dla owadów znajdują się np. w parku nad Starym Kanałem i Parku Jana Kochanowskiego. Oprócz tego, staramy się o wzbogacanie bazy pokarmowej dla zapylaczy - sadzimy gatunki roślin dające nektar i pyłek.

Zachęcamy także bydgoszczan do troski o tę grupę zwierząt - wystarczy sadzenie gatunków przyjaznych dla pszczół, kwitnących od wczesnej wiosny do jesieni.