Po opublikowaniu artykułu pt. „Niszczyli zaparkowane na ulicy samochody! Nie unikną kary!” otrzymaliśmy wiadomości od naszych czytelników, że ich auta również zostały w tajemniczych okolicznościach uszkodzone.
- Wczorajszego dnia na Szwederowie, ul. Lenartowicza, również nasz samochód został zniszczony w niewiadomych okolicznościach. Porysowany, lusterko złamane. Czyli jest możliwość, że grasowali również i w tych okolicach. Tacy ludzie czują się bezkarnie, a człowiek musi potem płacić - komentuje Paulina Pawlicka.
Jeśli macie podobne przykłady z ostatnich dni, koniecznie piszcie do nas i przesyłajcie zdjęcia.