Nastolatkowie uciekli z domu, bo mama zabrała im telefony!
- Świat staje na głowie. Nastolatkowie to dokładnie zaplanowali. Uciekli z domu, ponieważ mama zabrała im telefony komórkowe - mówi nam jeden z policjantów. Wiktoria i Szymon mieszkają z rodzicami w jednej z dużych wsi w województwie kujawsko-pomorskim. Mają kochających rodziców i dwójkę młodszego rodzeństwa. Niczego im nigdy nie brakowało...
Zobacz: Wyszli do szkoły i już nie wrócili! Nowe informacje w sprawie zaginięcia rodzeństwa
- W środę, 3 listopada, najpierw przed godzina 8:00 z domu wyszła dziewczyna, a po 45 minutach chłopak. Mieli pójść do szkoły. Ich mama zgłosiła się do nas po godzinie 20 - wyjaśnia policjant zajmujący się tą sprawą. Kobieta była przerażona i błagała policjantów, aby ci jak najszybciej znaleźli jej dzieci. Funkcjonariusze ustalili, że rodzeństwo było złe na swoją mamę za zabranie telefonów.
Czytaj także: Jechał po swoją narzeczoną. Waldek stracił życie w wypadku pod Włocławkiem. "Całe życie było przed nim"
Na szczęście policjantom szybko udało namierzyć się Wiktorię i Szymona. Rodzeństwo resztę wieczoru i nocy spędziło w swoich łóżkach. Mimo szczęśliwego zakończenia, sytuacja nastoletniego rodzeństwa nie jest jeszcze zamknięta. Teraz policjanci zastanawiają się, czy o ich zachowaniu nie poinformować sądu.