Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku w Lubiewicach (powiat tucholski) o godzinie 15:07. - Kierujący pojazdem marki BMW podczas nieprawidłowego manewru wyprzedzania pojazdu marki Toyota uderzył w jego tył, w wyniku czego pojazd marki Toyota zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem ciężarowym. W wyniku tego osobówka zapaliła się. Jest jedna ofiara śmiertelna z tego pojazdu – powiedziała dziennikarzom "Tygodnika Tucholskiego" Marta Porożyńska z KPP w Tucholi.
Po kilku godzinach okazało się, że w wypadku zginął Arkadiusz Tomiak, znakomity operator filmowy. 55-latek jechał do rodzinnego Koszalina na festiwal „Młodzi i Film”. Był członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Nie żyje Arkadiusz Tomiak. Zginął w wypadku pod Tucholą
Arkadiusz Tomiak był autorem zdjęć do blisko pięćdziesięciu filmów fabularnych. Siedmiokrotnie nominowany do Polskiej Nagrody Filmowej "Orzeł" za: "Daleko od okna", "Cisza", "Symetria", "Palimpsest", "Fotograf", "Obława" i "Karbala". Dwa ostatnie tytuły przyniosły mu zwycięstwo w 2012 i 2015 roku. Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbierał Złote Lwy w 2000 roku za "Daleko od okna" i w 2016 roku za "Statystów" i "Palimpsest". Był trzykrotnym laureatem Nagrody Stowarzyszenia Autorek i Autorów Zdjęć Filmowych (PSC). Otrzymał też Złotą Żabę na festiwalu Camerimage za zdjęcia do "Dziewczyny z szafy".
- Informacja o tragicznej śmierci Arkadiusza jest dla nas prawdziwym wstrząsem. Składamy kondolencje Rodzinie naszego absolwenta - napisała w mediach społecznościowych Szkoła Filmowa w Łodzi.