Wyciągnęli 45-latka z jeziora Łąkosz. Na nic długa reanimacja. Mężczyzna nie żyje

Tragiczne informacje spłynęły do nas z powiatu świeckiego. W godzinach nocnych strażacy dostali wezwanie i udali się w rejon jeziora Łąkosz. 45-letni mężczyzna został wyciągnięty z wody przez przedstawicieli OSP. - Pomimo prowadzonej reanimacji ZRM stwierdził zgon - informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.

Portal extraswiecie.pl podaje, że reanimacja trwała kilkadziesiąt minut. Po wyciągnięciu z jeziora, 45-latek dawał oznaki życia. Służby użyły m.in. defibrylatora. Niestety ziścił się najgorszy możliwy scenariusz. Lokalna policja prowadzi w tej sprawie śledztwo pod nadzorem prokuratora. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].