
Kiedy Donald Trump został ponownie prezydentem USA i zapewnił, że doprowadzi do pokoju na świecie, wielu ludzi poczuło ulgę. Deklarował, że zakończy konflikt między Rosją a Ukrainą, co wzbudziło nadzieję wśród tych, którzy obawiali się eskalacji wojny.
Jednak jasnowidz Krzysztof Jackowski, znany jako „Jasnowidz z Człuchowa”, miał odmienne przeczucia. W rozmowie z naszymi dziennikarzami stanowczo twierdził, że wojna na Ukrainie się nie skończy.
– Widzę, że na Ukrainie pojawią się żołnierze innych państw – zapewniał.
To nie pierwszy raz, gdy jego wizje budziły niedowierzanie, a później okazywały się trafne. Kiedy na giełdzie panowała hossa, przewidywał krach finansowy i upadek banków, wskazując nawet konkretny miesiąc. Gdy jego przepowiednia się sprawdziła, zaczęto zapraszać go do programów ekonomicznych.
Teraz Jackowski mówi o przyszłości NATO i twierdzi, że sojusz czekają wielkie zmiany.
– NATO zostanie rozwiązane przez Trumpa za aprobatą innych państw. Powstanie nowy sojusz, ale Polska oraz kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia – nie będą miały w nim pełnych praw – wieszczy jasnowidz.
To wizja, która budzi niepokój. Co więcej, Jackowski przewiduje, że działania Trumpa doprowadzą do ogromnego kryzysu gospodarczego na całym świecie. Czy jego przepowiednie się spełnią? Na razie wiele wskazuje na to, że historia idzie w kierunku, który przewidział.