Polecany artykuł:
- Jeden z obserwatorów wezwał policję, która po przesłuchaniach przekazała sprawę prokuraturze. Sprawa jest prowadzona w kierunku publicznego znieważenia flagi państwowej. Teraz trzeba będzie określić, czy sama flaga narusza przepisy prawa - mówi Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
Posłuchajcie:
A za to grozi do roku więzienia. Taka sama flaga wzbudziła kontrowersje na Marszu Równości w Częstochowie. Wtedy jednak prokuratura umorzyła postępowanie. Na podobne rozstrzygnięcie sytuacji liczy Bartosz Wienzek, dla którego cała sytuacja to absurd. - Flaga została zabrana przez policję i tego samego dnia zostałem wezwany na przesłuchanie. Nawet nie ma jak się do tego wszystkiego ustosunkować. Jestem gotowy bronić swoich racji - wyjaśnia.
Bydgoska prokuratura nie komentuje sprawy.
Materiał przygotował reporter Radia Eska, Robin Jesse.