Przypominamy - 15-letni Oliwier z Łochowa zaginął w drodze z domu w Łochowie do szkoły w Bydgoszczy. Dopiero w piątek, 8 marca policja w Białych Błotach poinformowała media o wszczęciu poszukiwań. Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza, funkcjonariusze szukali chłopaka już od środy, jednak bez efektu.
Nie było wiadomo, w jakim kierunku postanowił udać się Oliwier. Według ustaleń gazety, nastolatek tylko raz nawiązał kontakt z rodziną. Podczas rozmowy miał powiedzieć, że nie wracać do domu.
Zobacz:
Przełomem okazał się piątek, kiedy to telefon Oliwiera zalogował się w stolicy. Policjanci namierzyli sygnał, po czym znaleźli chłopaka w miejscu logowania. Był wygłodzony, ale nic mu więcej nie dolegało.
- Młody mężczyzna trafił już pod opiekę rodziców - mówi st.asp. Piotr Duziak z KWP w Bydgoszczy.