-Do aktywności ruchowej trzeba namawiać wszystkich, natomiast tutaj jest coś dodatkowego. Tutaj dorośli mogą sobie przypomnieć, jak to kiedyś chodziło się po drzewach, jak się kiedyś człowiek wspinał, jak się na trzepaku wisiało. To jest oczywiście dużo bardziej profesjonalnie zrobione, ale to jest takie wspomnienie młodości, a poza tym możliwość sprawdzenia się w naprawdę trudnym biegu - mówi pomysłodawca biegu Rafał Szulakowski.
Do pokonania będzie 5 i 10 kilometrów. W przyszłym roku dojdzie jeszcze jeden dystans - zdecydowanie dla profesjonalistów.
-To będzie dystans na 15 kilometrów i aż 80 przeszkód. Faktycznie do tego dystansu trzeba się przygotować fizycznie i mentalnie. Ale na tych krótszych dystansach, zwłaszcza na 5 kilometrów, warto się sprawdzić. Mamy 30 przeszkód, ale one nie są tak bardzo wymagające - dodaje współorganizator biegu Jakub Kubiński.
Zapisy ruszą 7 stycznia, a bieg w czerwcu.