Zawisza od pierwszego gwiazdka sędziego był dopingowany przez grupę kilkuset kibiców, którzy przyjechali do Sępólna Krajeńskiego.
Zobacz też: 3. PKO Bydgoski Festiwal Biegowy [ZDJĘCIA, WYNIKI]
Podopieczni Jacka Łukomskiego już na początku spotkania narzucili swój styl gry i w 27. minucie objęli prowadzenie za sprawą Bartosza Stoppla, który wykorzystał dośrodkowanie Wiśniewskiego. W pierwszej części gry „niebiesko-czarni” mieli jeszcze kilka okazji do strzelenia goli, ale wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie zawiszanie potwierdzili swoją wyższość, zdobywając kolejne bramki. W 56. minucie po dwójkowej akcji bydgoskiego zespołu na 2:0 podwyższył Paweł Kanik. Kilka minut później kolejnego gola zdobył Wojciech Ruczyński. W 67. minucie wynik meczu ustalił Kanik, dla którego był to drugie trafienie w tym meczu.
Po zakończeniu meczu kibice wbiegli na boisko i razem z piłkarzami świętowali drugi z rzędu awans. Podczas wielkiej fety zostały odpalone race, a na trybunach rozpoczęło się istne szaleństwo. Kibice wraz z piłkarzami śpiewali „Awans jest nasz!”
Krajna Sępólno Krajeńskie – Zawisza Bydgoszcz 0:4 (0:1)
Bramki: Kanik (2), Stoppel i Ruczyński
Przeczytaj także: Dziecko błąkało się po Gdańskiej. Na szczęście zaopiekowały się nim przypadkowe kobiety [AUDIO]
TO WIDEO: