- Szpitale mają do wyboru szukać personelu, którego brakuje, lub zmniejszać liczbę miejsc w szpitalach - na drugą opcję w tej chwili zdecydowało się niewiele lecznic. W Bydgoszczy z tylko jednego szpitala zniknęło ponad 20 łóżek. Wszystkie ze Szpitala Miejskiego - mówi Magdalena Daszkiewicz, dyrektor wydziału zdrowia Urzędu Wojewódzkiego.
Posłuchajcie:
Z kolei szpital Jurasza cały czas szuka pielęgniarek - jeśli nie uda się tego zrobić do końca miesiąca, lecznica może zmniejszyć liczbę łóżek o około 50.
Materiał przygotował reporter Radia ESKA, Robin Jesse.