Ogromna strata

Zginął, jadąc motoambulansem do pacjenta! Morze łez nad grobem młodego ratownika

2023-11-04 17:33

Grzegorz P. (31+ l.) był doświadczonym ratownikiem medycznym. Do potrzebujących jeździł na motorze. 28 października 2020 roku wsiadł na niego ostatni raz, by ratować ludzkie życie... Po zderzeniu z hyundaiem wyleciał w powietrze i uderzył w krawężnik. Medycy długo walczyli o życie Grzegorza. Nic to nie dało. Młody ratownik zmarł w szpitalu. Jego rodzina oraz znajomi wciąż nie mogą pogodzić się z jego odejściem.

Na swoim profilu społecznościowym Grzegorz ma nadal tylko jedno zdjęcie. Na nim kobieta przytula mocno do piersi maleńkie dziecko. To Ewelina, narzeczona Grzegorza i jego niespełna malutki synek, Kuba. Te osoby były dla bydgoszczanina najważniejsze...

Zobacz: Grzegorz zginął w drodze do pacjenta. Tak żegnają go koledzy ratownicy. WZRUSZAJĄCE

28 października 2020 roku doszło w Bydgoszczy do śmiertelnego wypadku. Motoambulans prowadził właśnie Grzegorz P. Był doświadczonym ratownikiem medycznym. Do potrzebujących jeździł na motorze. Ponad 3 lata temu w południe wsiadł na niego ostatni raz, by ratować ludzkie życie. Po zderzeniu z hyundaiem wyleciał w powietrze i uderzył w krawężnik. Jego koledzy długo walczyli o życie Grzegorza. Nic to nie dało. Młody ratownik zmarł w szpitalu.

Za kierownicą samochodu hyundaia siedziała Bolesława H. Prokuratura rejonowa Bydgoszcz - Północ skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko kobiecie. 68-latce za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Wszyscy są pewni, że kobieta nie chciała spowodować wypadku. Sama tłumaczy, że po prostu nie zauważyła motocykla. Wypadek wstrząsnął Bydgoszczą. To był smutny, ale piękny pogrzeb. Grzegorza żegnało w Bydgoszczy kilka tysięcy osób. 31-latek był niezwykłą osobą, motocyklistą i ratownikiem medycznym z krwi i kości. Był także wykładowcą na wydziale medycznym. Uczył innych, jak ratować ludzkie życie... Jego koledzy i bliscy nie mogą ciągle pogodzić się z jego śmiercią.

Pogrzeb zamordowanej Izabeli R.-H. w Tomicach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają