Pośrednictwo w tak zwanej adopcji roślin prowadzi absolutnie bezpłatnie jedna z bydgoszczanek.
Pomysł chwycił, bo dzięki internetowej społeczności z rąk do rąk powędrowało już sporo doniczek z kwiatami.
- Roślina, która komuś się znudziła może cieszyć oko innej osoby. Nie musi skończyć na śmietniku - przekonuje Monika Turzyma-Patocka.
Chcecie adoptować roślinę? Zobaczcie jak to działa i jak to zrobić:
Zgłosić roślinę do adopcji oraz znaleźć ofertę jej bezpłatnego oddania można za pośrednictwem mediów społecznościowych:
www.facebook.pl/schroniskodlaroslin