Od drugiej połowy sierpnia 2018 roku bydgoscy kryminalni pracowali nad sprawą kradzieży pojazdu dostawczego z terenu firmy w jednej z podbydgoskich miejscowości. Wówczas łupem złodzieja padło auto warte 60 tysięcy złotych.
Dokładnie miesiąc później skradziono kolejny pojazd tej marki w innej miejscowości powiatu bydgoskiego. Tym razem pokrzywdzony oszacował straty na 65 tysięcy złotych. Finał tych spraw nastąpił w miniony piątek (28.09.18). Tego dnia około 20:30 uwagę kryminalnych patrolujących ulice naszego miasta zwróciło dwóch mężczyzn dziwnie zachowujących się nieopodal kolejnego tego typu samochodu zaparkowanego przy ul. Ujejskiego w Bydgoszczy.
Zobacz także: Nieszczęśliwy wypadek w powiecie nakielskim. Nie żyje 61-letni mężczyzna!
Na dodatek jeden z podejrzanych miał ze sobą klucz tzw. „łamak”. Policjanci widzieli jak mężczyźni podchodzą do auta, coś przy nim robią po czym odchodzą, by moment później znów podejść. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów. Byli przekonani, że osoby te próbują ukraść pojazd. Postanowili ich wylegitymować.
Szybko okazało się, że się nie mylili. 47 i jego o 3 lata starszy wspólnik nie potrafili wyjaśnić co robią czy samochodzie, ani do kogo on należy. Ponadto policjanci ujawnili przy nich inne przedmioty i urządzenia służące do popełniania tego rodzaju przestępstw. Mieszkańcy powiatów żnińskiego oraz gnieźnieńskiego zostali zatrzymani.
Ponadto przeprowadzone w ich miejscach zamieszkania przeszukania pozwoliły zabezpieczyć kolejne dowody świadczące o prowadzonym przez nich przestępczym procederze. Na chwilę obecną bydgoscy kryminalni udowodnili im łącznie trzy tego rodzaju czyny na łączną kwotę niemal 180 tysięcy złotych.