Jak przekazuje TVP Bydgoszcz, Sara zmagała się z chorobą od 2019 roku. W tym czasie przeszła wiele skomplikowanych terapii, a koszty leczenia pokrywano dzięki zbiórkom pieniędzy i akcjom charytatywnym. Kobieta była leczona między innymi w specjalistycznym ośrodku w Izraelu, gdzie próbowano różnych metod walki z chorobą.
Niestety, mimo ogromnych wysiłków lekarzy i wsparcia bliskich, leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Od lata stan zdrowia Sary zaczął się pogarszać, a ostatnie tygodnie spędziła w hospicjum w Słupsku, gdzie zapewniono jej opiekę i komfort w ostatnich chwilach życia. Sara zmarła 20 stycznia 2025 roku.
„O godzinie 5:47 po bardzo długiej i wykańczającej walce z chorobą odeszła nasza ukochana Sara.. Teraz już na pewno nie cierpi i czuwa nad nami… Bardzo dziękuję w imieniu moim i rodziny za pomoc jaką jej okazaliście, dzięki Waszym wpłatom mogła podejmować leczenie i miała szansę na normalne życie” – napisał w mediach społecznościowych partner Sary.
Polecany artykuł:
W swoim wpisie Dawid podziękował także wszystkim, którzy utrzymywali z Sarą kontakt, oferowali wsparcie i dawali jej siłę w najtrudniejszych chwilach.
– Sara była osobą niezwykłą i wierzę, że pamięć o niej przetrwa na zawsze. Zostawiła po sobie wiele pięknych wspomnień – dodał.
Śmierć Sary Fodrowskiej poruszyła serca wielu osób, które przez lata wspierały jej zmagania z chorobą. Jej determinacja i siła walki pozostaną inspiracją dla wszystkich, którzy mieli okazję ją poznać.