Było to we wtorek około godziny 16. Mężczyzna zawiadomił służby, że w Kanale Bydgoskim znajduje się ciało kobiety.
Strażaccy płetwonurkowie wyciągnęli z wody zwłoki 63-letniej kobiety. Okazało się, że ofiara to żona zgłaszającego. Jak podaje Polskie Radio PiK, mężczyzna godzinę wcześniej zgłosił na policję jej zaginięcie.
Okoliczności śmierci kobiety ustalają teraz policjanci pracujący pod nadzorem prokuratora.