Strażacy z Bydgoszczy wyłowili ciało. Czy to zaginiony Piotr Nowarkiewicz?
16-letni Piotr Nowarkiewicz w sobotę (30 maja) tydzień temu, jeszcze przed godziną 22 wsiadł w Bydgoszczy do podmiejskiego autobusu. Chłopak wracał do swojego domu rodzinnego w Cielu. Wysiadł jednak dwa przestanki wcześniej niż powinien. Nikt nie wie dlaczego.
ZOBACZ: Tragedia w Olimpinie. Ciało Piotra wyłowiono ze stawu. Czy ktoś pomógł mu się utopić? [ZDJĘCIA]
Następnego dnia koło godziny 14 jego rodzice zgłosili zaginięcie. Bardzo szybko, bo we wtorek, przypadkowy rowerzysta znalazł rzeczy Piotra. Nie było wśród nich majtek i skarpetek.
Rodzina o pomoc poprosiła Krzysztofa Rutkowskiego. To on spowodował, że w poszukiwana zaangażowało się kilkaset osób. Dosłownie przekopali las. Nic nie znaleźli. Nurkowie też nic nie znaleźli. Dzisiaj (6 czerwca) nad ranem zwłoki znaleźli strażacy.
Wszystko wskazuje na to, że znalezione ciało to 16-letni Piotr Nowarkiewicz. Siostra nastolatka, Martyna napisała w mediach społecznościowych, że zwłoki wyłowione z wody to jej brat.
Przeczytaj nasze poprzednie artukuły o zaginięciu Piotra: