- Nikt nie chce żyć w biedzie. Ale rzeczywistość jest bezwzględna - w Polsce w 2021 roku poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyło w Polsce 1,6 mln osób, w tym 333 tys. dzieci i 246 tys. seniorów. Wielu, mimo pilności, pracy i starań, nie jest w stanie z niej wyjść. Mało tego – w ostatnich miesiącach jest tylko ciężej. Wobec inflacji nie jesteśmy równi - najbardziej boli tych, którzy mają najmniej - wyjaśnia Szlachetna Paczka.
Raport o Biedzie 2022. Gdzie się zaczyna?
Z zebranych przez wolontariuszy Szlachetnej Paczki informacji wynika, że bieda zaczyna się tam, gdzie rodzic zarabia “za dużo”, żeby dziecko dostało darmowy obiad w szkole, i nikogo nie obchodzi, że jak zapłaci za mieszkanie, rachunki i leki na astmę, to w domu dziecko obiadu nie zje. Dramatyczną sytuację w domach potęguje także rosnąca inflacja.
W październiku 2022 roku ceny produktów i usług były wyższe w stosunku do cen w październiku rok wcześniej średnio o 17,9%. Gdy jednak idzie o chleb (wzrost o 29,2%), mąkę (45,4%) czy olej i tłuszcze (38,1%) pole manewru jest dużo mniejsze – to najmocniej uderza w najbiedniejszych.
Jeśli dochód jednoosobowego gospodarstwa osoby pracującej nie przekracza 1334 zł miesięcznie, mówimy, że żyje ona w sferze niedostatku. W Polsce w 2021 roku, gdy inflacja była na znacznie niższym poziomie niż dziś, obejmowała ona ponad 40% obywateli. W rodzinach objętych pomocą Szlachetnej Paczki średni dochód na osobę to 13 zł i 11 gr na dzień.
Dramaty rodzin i wstrząsające warunki do życia
Z raportu Szlachetnej Paczki wynika, że blisko 2,5 mln osób w Polsce żyje w budynkach, w których przecieka dach, brakuje szczelnych okien i drzwi, a na ścianach i sufitach w wyraźny sposób występuje wilgoć. W prawie 3 proc. gospodarstw domowych w Polsce nadal nie ma bieżącej wody, a co dwudziesty mieszkaniec naszego kraju żył w 2022 r. bez dostępu do łazienki i toalety.
Szczegółowy raport dostępny jest TUTAJ.